Najbliższy mecz: |
ZawiszaBydgoszcz |
![]() |
- |
![]() |
PGE GKSBełchatów |
- W pierwszej połowie nie mieliśmy dużo strat piłki, dobrze się ustawialiśmy i mieliśmy zamiar zaatakować po przerwie - powiedział trener Śląska Stanislav Levy.
- Chcieliśmy zdobyć gola dzięki naszej lepszej grze, ale niestety czerwona kartka i rzut karny uniemożliwiły nam to. Po stracie gola nasz atak grał lepiej, ale nie udało się trafić do siatki rywala - dodał czeski szkoleniowiec mistrza Polski.
Kamil Kiereś, trener PGE GKS Bełchatów: - Najważniejszy czynnik dzisiejszego spotkania to na pewno zwycięstwo. Zdobyć bramkę i trzy punkty było naszym priorytetem. Fajnie, że nie straciliśmy gola. Przeskoczyliśmy Podbeskidzie, czekamy teraz na wynik poniedziałkowego spotkania Ruchu Chorzów. Jeśli chodzi o przebieg spotkania, to trzeba sobie jasno powiedzieć, że pierwsza połowa w wykonaniu obu zespołów była sennym i słabym widowiskiem. Dużo było wstrzeliwania piłek w sektory ofensywne. Wejście Nowaka i Żurka ruszyło naszą grę, zmieniliśmy nasz styl na dwóch napastników. Gratuluję zawodnikom zaangażowania i na pewno w lepszych nastrojach spędzimy wszyscy święta. W przerwie miałem dylemat czy poczekać jeszcze piętnaście minut i dopiero dokonać zmian, czy zaryzykować mocnym uderzeniem i zrobić to od razu po przerwie.
Amadeusz Makosch
© 2005-2013 GKS "Bełchatów" Spółka Akcyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Projekt: Arkadiusz Modliński.