Najbliższy mecz: |
ZawiszaBydgoszcz |
![]() |
- |
![]() |
PGE GKSBełchatów |
- Dla Sandecji oczywiście jest to pewien „smaczek”, bo zawsze mecz z czołową drużyną ligi podnosi rangę spotkania. Zapewniam, że mój zespół do najbliższego meczu nie podchodzi w taki sposób, że jesteśmy „wielkim” zespołem z Ekstraklasy.
We wtorek rozpoczyna się pierwsza runda Pucharu Polski. W tej fazie rozgrywek rozstawionymi zespołami są kluby, które w poprzednim sezonie występowały w I lidze. Jedną z takich drużyn jest PGE GKS Bełchatów, beniaminek i aktualny lider T-Mobile Ekstraklasy. – Przy odpowiednim podejściu do pucharu, każda drużyna z Ekstraklasy jest w stanie zajść daleko, nawet do finału. Teraz niczego nie deklarujemy. Musimy przemówić na boisku – mówi specjalnie dla PZPN.pl Kamil Kiereś, trener klubu z Bełchatowa.
W środę wystawi Pan najsilniejszy skład, czy szansę dostaną ci zawodnicy, którzy dotychczas w lidze grali mniej?
Jeżeli kogoś zabraknie, to tylko z powodów zdrowotnych. Cała kadra rywalizuje o wyjazd do Nowego Sącza. Puchar traktujemy bardzo poważnie. Jednak tak samo jak w lidze, w pucharze nie składamy żadnych deklaracji. Chcemy po prostu wypaść jak najlepiej w najbliższym spotkaniu, a potem, krok po kroku, dotrzeć jak najdalej. W poprzednich sezonach Puchar Polski nie był naszą mocną stroną. Chciałbym, aby zespół poprawił statystyki z ostatnich lat.
Cały wywiad Dominika Farelnika (pzpn.pl) z trenerem "Brunatnych" znajdziecie TUTAJ
© 2005-2013 GKS "Bełchatów" Spółka Akcyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Projekt: Arkadiusz Modliński.