Najbliższy mecz: |
ZawiszaBydgoszcz |
![]() |
- |
![]() |
PGE GKSBełchatów |
- Temperatura w klubie jest duża. Niemniej uważam, że wiemy już dokładnie, co się pali. Pozostaje kwestia znalezienia środków, jakimi pożar ugasić – mówi przed końcówką rundy zasadniczej trener PGE GKS Bełchatów, Marek Zub.
- Musimy poszukać punktów w dwóch najbliższych meczach, to będzie sygnał, że zaczynamy dławić pożar. Decydujące znaczenie będzie miała runda finałowa.
To co się pali ? Jaka jest przyczyna tego, że PGE GKS przegrywa?
- Wiele punktów zostało straconych, ponieważ dawaliśmy przeciwnikowi łatwe bramki. Traciliśmy gole w nietypowych momentach, w sytuacjach, które wydawały się być pod kontrolą. Tym, co się pali, jest poziom motywacji i siły wewnętrznej zespołu. Tutaj jest problem. Nie jest tajemnicą, że pożar w szatni zaczął się jeszcze w rundzie jesiennej i przychodząc tutaj widziałem, że ogniska zapalne jeszcze dogorywają. Ma to istotne znaczenie w grupie zawodników. Kiedy były dobre wyniki, to elementy związane z rywalizacją pomiędzy graczami, schodziły na dalszy plan. Wynik determinuje wszystkie zachowania.
Ale zawsze mówiło się, że atmosfera w szatni to jeden z kluczy sukcesów GKS. Dzisiaj szatnia nie mówi jednym głosem?
- Był z tym problem, ale staram się robić wszystko, aby tak nie było. Po meczu z Zawiszą uznałem, że musimy spędzić w szatni więcej czasu na emocjonalnej rozmowie. Pojechaliśmy do Zabrza wcześniej, żeby zrobić krok do wspólnej integracji. Uważam, że idzie to w dobrą stronę. Sposób motywowania się na treningach wygląda już inaczej.
Czy zespół jest dobrze przygotowany do rundy pod względem fizycznym?
- To, że piłkarze nie wygrywają nie oznacza, że nie są przygotowani. W ostatnim meczu z Górnikiem kończyliśmy w dziesięciu, a dominowaliśmy pod względem fizycznym na boisku. Można być super przygotowanym, biegać na granicy swoich maksymalnych możliwości, ale jeżeli przeciwnik będzie prezentował wyższy poziom, to my zawsze będziemy wolniejsi i słabsi. Jak każdy trener chciałbym, żeby to wyglądało lepiej. Dlatego staram się dobrać pracę tak, żeby w końcowym fragmencie sezonu optymalnie przygotować zespół.
Aut. Maciej Wiśniewski
Pełny zapis wywiadu ze szkoleniowcem „Brunatnych” znajdziecie w specjalnym piątkowym dodatku o GKS do tygodnika „7 dni” w „Dzienniku Łódzkim” (na czterech stronach m.in. nowe zdjęcie drużyny) oraz w portalu BELsport.pl
© 2005-2013 GKS "Bełchatów" Spółka Akcyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Projekt: Arkadiusz Modliński.