Najbliższy mecz: |
ZawiszaBydgoszcz |
![]() |
- |
![]() |
PGE GKSBełchatów |
- Poznaniacy będą mieli kim zastąpić nieobecnych i odpowiednio ustawić drużynę, bo mają szeroką kadrę. My mamy spełniać zadania nakreślone przez trenera i zagrać dobry mecz – mówi przed meczem z Lechem kapitan PGE GKS Bełchatów, Arkadiusz Malarz.
Dzisiaj bramkarze mieli lżejszy trening, ale Ty zszedłeś jako pierwszy. Wszystko w porządku z nogą?
- Jak najbardziej. Po meczu z Pogonią podkręciłem lekko staw skokowy, pojawiła się opuchlizna, miałem kilka zabiegów, ale nie będzie przerwy, wszystko jest już w porządku.
W niedzielę będziesz miał okazję po latach wrócić na stadion przy Bułgarskiej. Gdy ostatni raz tam zagrałeś, wyglądał zupełnie inaczej.
- To prawda, pamiętam jak grałem w 2006 roku jeszcze na tym starym obiekcie, który przeszedł całkowitą przemianę. To sama przyjemność grać na takich obiektach.
PGE GKS Bełchatów lubi grać na tych najnowszych arenach i w ostatnich latach ugrał tam sporo punktów. Ostatnim łupem była Pepsi Arena. Jakie masz odczucia przez niedzielną wyprawą do Wielkopolski?
- Jedziemy do Poznania mocno zmotywowani, tak jak przed każdym meczem. Nastawiamy się oczywiście na bardzo ciężkie spotkanie, ale już nie raz pokazaliśmy, że jeśli będziemy grać swoją piłkę, to jesteśmy w stanie wygrać z każdym rywalem.
Tylko cztery bramki stracone to powód do dużego uznania dla gry naszego zespołu. W czym upatrujesz tak skutecznej gry w obronie?
- Myślę, że o kwestia zgrania całego bloku odpowiedzialnego za defensywę i dobrej atmosfery, która przenosi się na boisko. Ta obrona tworzyła się podczas gier w 1 Lidze a po awansie, choć straciliśmy Maćka Wilusza, to została jeszcze wzmocniona. To z kolei przełożyło się na grę ofensywną, bo koledzy są spokojniejsi. Dobrze to funkcjonuje i oby tak dalej.
Docierają do was naturalnie informacje o urazach w obozie rywala. Czy to może dekoncentrować, wprowadzać odczucie, że jest przeciwnik jest osłabiony?
- Absolutnie nie. Nikt z nas się nad tym nie zastanawia, bo skupiamy się przede wszystkim na sobie. Oczywiście będziemy mieli analizę gry rywala, natomiast myślę, że poznaniacy będą mieli kim zastąpić nieobecnych i odpowiednio ustawić drużynę, bo mają szeroką kadrę. Nie ma co liczyć, że Lech będzie w jakiś większy sposób osłabiony. My mamy spełniać zadania nakreślone przez trenera i zagrać dobry mecz – zakończył kapitan Arkadiusz Malarz.
Rozm. Michał Antczak
© 2005-2013 GKS "Bełchatów" Spółka Akcyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Projekt: Arkadiusz Modliński.