Zieliński: Od piłkarza do fizjoterapeuty

Szczegóły

Opublikowano: wtorek, 07 październik 2014 11:45

Nie ma takiego drugiego zespołu w T-Mobile Ekstraklasie jak PGE GKS Bełchatów, w których sztab szkoleniowo-medyczny pierwszej drużyny jest tak mocno związany z regionem i samym klubem. Zieliński to kolejny "swój" człowiek.

Damian Zieliński to od tego sezonu nowa postać w sztabie PGE GKS Bełchatów. Mało, kto pamięta, że nowy fizjoterapeuta, pracujący z graczami wracającymi po kontuzjach, to były piłkarz GKS, zaliczył nawet debiut i to przeciwko Widzewowi.

Damian Zieliński to bełchatowianin, absolwent I LO im. W. Broniewskiego, w GKS grał w piłkę, na studiach był mistrzem Polski w futsalu, pracował w Skrze, a od tego sezonu pracuje z piłkarzami PGE GKS. Nam opowiedział o tym jak trafił ponownie na Sportową i o tym jak wygląda doprowadzanie piłkarzy do formy po kontuzjach.

Pracujesz indywidualnie z Kamilem Wacławczykiem, więc zadam pytanie, które zadają wszyscy, kiedy "Wacek" wróci do gry?

Nie chcę określać terminu, kiedy wyjdzie na boisko. Stanie się to wtedy kiedy będzie Kamilem Wacławczykiem, tym sprzed kontuzji, z czystą głową i formą fizyczną. Wykonuje mozolną, ale sukcesywną pracę. Pamiętajmy, że kiedy zaczynaliśmy pracę Kamil przyszedł o kulach, z bólem, z usztywnieniem, osłabieniem mięśniowym. Zaczęła się mozolna praca rehabilitacyjna. Przechodząc przez ból, wkurzenie, śmiech, jesteśmy w treningu funkcjonalnym... Chcemy jego powrotem zaskoczyć.

Cały artykuł Macieja Wiśniewskiego na BELSport.pl znajdziecie TUTAJ