Razem dla ratowania życia

Szczegóły

Opublikowano: wtorek, 15 październik 2013 13:56

Odsłony: 1846

Dwa największe bełchatowskie kluby, PGE GKS i PGE Skra, wspierają zorganizowaną przez bełchatowskie Starostwo kampanię informacyjną dotyczącą honorowego oddawania krwi i liczą na swoich kibiców.

Bełchatowskie starostwo wspólnie z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi przeprowadza kampanię informacyjną zachęcającą mieszkańców powiatu bełchatowskiego do regularnego oddawania krwi. W bełchatowskim starostwie odbyła się konferencja prasowa w tym temacie.

- W kampanii będziemy wspierać się pomocą osób znanych, które pomogą nam rozpropagować ideę honorowego krwiodawstwa – mówi Marek Jasiński, wicestarosta bełchatowski. - Dlatego na dzisiejszej konferencji obecny był siatkarz Mariusz Wlazły, gracz PGE Skry Bełchatów oraz Maciej Wilusz, kapitan PGE GKS Bełchatów. Mamy nadzieję, że znane twarze zachęcą do oddawania krwi.

- Każdy z nas sobie zdaje sprawę, że oddawanie krwi ma bardzo duże przełożenie na zdrowie, a często życie innych ludzi – mówi Maciej Wilusz, piłkarz PGE GKS Bełchatów. - Ja jako kapitan zespołu, ale również pozostali zawodnicy, krwiodawstwo traktujemy poważnie i popieramy osoby, które regularnie oddają krew. Mam nadzieję, że ta akcja przyciągnie zwłaszcza kibiców, którzy co tydzień oglądają nasze zmagania na boiskach.

Prezesi PGE GKS Bełchatów oraz PGE Skra Bełchatów zadeklarowali, że informacje o akcji będą publikowane na stronach internetowych klubów oraz odczytywane przez spikera podczas meczów piłkarskich i siatkarskich.

- Mam nadzieję ze moja osoba pomoże tej akcji – mówi Mariusz Wlazły, siatkarz PGE Skry Bełchatów. - A na pewno ogłaszane podczas meczów komunikaty odniosą pożądany skutek. Osobiście boję się oddawania krwi i wszelkich spraw związanych z „kłuciem” igłami, ale gdy chodziłem do szkoły brałem w takich akcjach udział i często oddawałem krew, tym bardziej, że miałem dzień wolny od szkoły – śmieje się siatkarz.

Na konferencji obecny był także dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi Krzysztof Włodarczyk.

- Generalnie powiat bełchatowski był w czołówce jeśli chodzi o oddawanie krwi, niestety odnotowujemy spadek regularnych dawców z tego terenu, dlatego chcemy tą akcją zmienić tą sytuację – mówi Krzysztof Włodarczyk. - Kładziemy nacisk na szkoły ponadgimnazjalne, które to są rezerwuarem dawców krwi. W ubiegłym roku na terenie powiatu bełchatowskiego odbyły się w szkołach 22 akcje poboru, w których 400 osób oddało krew. Oddając krew ma się poczucie, że pomogło się komuś, może z rodziny, może sąsiadowi, a może nieznanej osobie, ale warto uratować czyjeś życie.

Informacja prasowa