Najbliższy mecz: |
ZawiszaBydgoszcz |
![]() |
- |
![]() |
PGE GKSBełchatów |
- Bramka na pewno cieszy, ale nie jestem specjalnie szczęśliwy, bo nie udało się wygrać – powiedział Michał Renusz, który w Świnoujściu zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach „Brunatnych”.
Pomocnik PGE GKS Bełchatów, który sam przyznaje, że początki w drużynie Kamila Kieresia miał nie takie, jak by sobie wymarzył, mógł mocnym strzałem dać zwycięstwo nad Flotą.
- Miałem jeszcze jedną sytuację, ale bramkarz był dobrze ustawiony i piłka padła jego łupem. Uważam, że w dzisiejszym meczu zabrakło nam przede wszystkim szczęścia. Powinniśmy wykorzystać swoje sytuacje i wygrać.
„Reni” odniósł się także do sytuacji z ostatnich sekund spotkania, kiedy w polu karnym gospodarzy upadł Damian Szymański.
- Widziałem tę sytuację bardzo dobrze, bo zszedłem wtedy na prawą stronę. Moim zdaniem Damian, który dobrze zabrał się z piłką i wbiegł w pole karne, był ewidentnie faulowany i powinien być odgwizdany rzut karny – zakończył Renusz.
Not. Michał Antczak
© 2005-2013 GKS "Bełchatów" Spółka Akcyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Projekt: Arkadiusz Modliński.