Giekaesiacy promowali akcję "Bezpieczny dom"

Szczegóły

Utworzono: poniedziałek, 09 listopad 2015 21:06

Odsłony: 1167

Trzej zawodnicy PGE GKS Bełchatów Marcin Flis, Łukasz Wroński i Paweł Zięba wzięli w niedzielę udział w zorganizowanym w galerii "Olimpia" specjalnym festynie pn. "Zgaś ryzyko". W akcji uczestniczył także Mamut - maskotka górniczego klubu.

Akcję „Bezpieczny dom” w Bełchatowie zorganizowano już po raz trzeci. W galerii „Olimpia” odbywały się konkursy dla dzieci i dorosłych, w których nagrodami były przede wszystkim czujki tlenku węgla, potocznie zwanego czadem. Akcję wspierali piłkarze PGE GKS-u Bełchatów oraz siatkarze PGE Skry Bełchatów. Na parkingu przy galerii odbył się pokaz przykładowej akcji ratowniczej – uwalnianie ofiary zakleszczonej w samochodzie. Dla dzieci największą atrakcją była możliwość zobaczenia z bliska samochodów bojowych straży pożarnej, zarówno z komendy powiatowej, jak i okolicznych jednostek ochotniczych straży pożarnych.

Strażacy tłumaczyli, jak bezpiecznie korzystać z urządzeń grzewczych w okresie zimowym, przestrzegali przed niewłaściwym eksploatowaniem instalacji wentylacyjnych, instruowali, jak uchronić dom od pożaru. Tylko w ostatnich trzech miesiącach na terenie kraju doszło do 536 zdarzeń z udziałem tlenku węgla, w których poszkodowanych zostało 218 osób, a pięć zmarło. W ubiegłych latach na terenie powiatu bełchatowskiego doszło do kilku śmiertelnych zatruć tlenkiem węgla, dlatego też starostwo wspólnie ze strażą pożarną każdego roku apeluje do mieszkańców o zachowanie ostrożności.

W sezonie grzewczym wzrasta zagrożenie zatrucia czadem, czyli tlenkiem węgla – silnie trującym gazem. Ponieważ jest lżejszy od powietrza, łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia. Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla jest gazem niewyczuwalnym dla człowieka. Dostaje się do organizmu przez układ oddechowy, a następnie jest wchłaniany do krwiobiegu.

W układzie oddechowym człowieka tlenek węgla wiąże się z hemoglobiną 210 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Stwarza to poważne zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka. Następstwem ostrego zatrucia może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał albo nawet śmierć,

Fot. Anna Mróz